Wciąż nie możemy w to uwierzyć:) Zebraliśmy pieniądze - oto Wasze dzieło!!! Kłaniamy się Wam Wszystkim bardzo nisko i dziękujemy za każdy najmniejszy gest wykonany w naszą stronę w czasie Akcji...
Dostaliśmy od Was Wielkie Wsparcie.
Zostańcie z nami.
Bardzo Wam dziękujemy.
wtorek, 30 czerwca 2015
poniedziałek, 22 czerwca 2015
Bez Was na pewno przegramy !!!
Mamy tylko dwa tygodnie na zebranie 180 000 zł.
Lena w swoim dwuletnim
życiu umierała wielokrotnie. Najpierw przy diagnozie: że za mała, że tragicznie
złe wyniki, że ostra białaczka limfoblastyczna,
że słaby organizm – złe rokowania... Lenka wytrzymała i rozpoczęliśmy leczenie!
Potem po pierwszym nawrocie, gdy musieliśmy przeskoczyć na bardziej toksyczną
chemioterapię, która miała nam otworzyć drogę do pierwszego przeszczepu szpiku.
Kumulacja powikłań sprawiła, że wylądowaliśmy na OIOM-ie. Poradziła sobie! W
międzyczasie Lenuśka nabawiła się 7 seps, które też przetrwała! Doczołgaliśmy
się do przeszczepu nr 1 i po trzech
miesiącach triumfowania nad chorobą, nastąpił nawrót nr 2. Szok. Znowu litry
chemii, bomba atomowa, trutka na szczury z narkotykami… Lena to wytrzymała i
pojechaliśmy do Wrocławia na drugi
przeszczep szpiku. 3 kwietnia 2015 - kolejna wielka szansa – tym razem
musiało się udać, ale znowu się nie udało. Po miesiącu odpoczynku choroba
wróciła po raz trzeci. Chemia na naszą białaczkę po prostu nie działa. To
wyjątkowo lekooporna wersja. Podaliśmy już wszystko, czym dysponuje europejska
medycyna. I dziś ponownie jesteśmy na samym dnie… Na świecie istnieje jednak jeszcze jeden lek, który pozwala nam
mieć nadzieję – to dwufenotypowe przeciwciała antyCD3/ antyCD19. Lek jest innowacyjny
– prawdziwie kosmiczna technologia. Nikt go w Polsce nie refunduje, dodatkowo
potrzebna jest zgoda Ministerstwa Zdrowia na sprowadzenie lekarstwa ze Stanów, za który musimy sami zapłacić. Musimy
najpierw przedstawić gwarancję pokrycia kosztów zakupu leków – 180 000 zł,
a po półtorarocznym leczeniu jesteśmy całkowicie spłukani. Na zebranie
pieniędzy mamy dwa tygodnie. Musimy Was prosić o pomoc.
Bez Waszego wsparcia nie mamy żadnych
szans.
Bezustannie przerabiamy
wszystkie odcienie szarości obaw i wielkiej mocy miłości. Nasza choroba to
codzienna niepewność, strach, rodzicielska bezsilność, setki badań, okrutna
sinusoida, działanie w próżni, bez logiki, bez rachunku krzywd, bez żadnego
sensu. Lecz jesteśmy także na swój sposób wyjątkowi – wciąż walczymy, wciąż
wierzymy i z dumą patrzymy na to, jak po raz kolejny wola życia Lenki wygrywa z
chorobą. Nadszedł dzień, w którym wreszcie i my możemy się wykazać. Gdy rodzice
mogą cokolwiek dla Lenki zrobić. Mobilizujemy wszystkie siły, poruszymy niebo
i ziemię, prosimy Was, by brak pieniędzy nie odebrał nam szansy na życie. Pokolorujcie
z nami świat naszej Lenki, naszego ukochanego dziecka.
Gromadzeniem środków dla
nas zajmuje się Fundacja Zdążyć z Pomocą. Nie pobiera za to żadnych opłat, więc
nie musicie się martwić, że wpłacona kwota zostanie w jakikolwiek sposób pomniejszona,
czy wykorzystana na cele, o których nie wiecie.
Prosimy, pokolorujcie świat Lenki !!!
Podaruj "kredkę" wpłacając darowiznę na konto:
Fundacja Dzieciom "Zdążyć z Pomocą"
Bank BPH S.A.
15 1060 0076 0000 3310 0018 2615
Tytułem:
23972 Fabiszak Lena- darowizna na pomoc
i ochronę zdrowia
Wpłaty zagraniczne:
kod SWIFT (BIC): BPHKPLPK
PL 11 10600076 0000321000196510
(darowizny w euro)
(darowizny w euro)
PL 48 10600076 0000321000196523
(darowizny w dolarach amerykańskich USD)
(darowizny w dolarach amerykańskich USD)
Subskrybuj:
Posty (Atom)